Czasem mam tak, że muszę, bo inaczej się uduszę...
Tym razem padło na romby, które zobaczyłam kiedyś na jednym z najpiękniejszych blogów o szydełkowaniu i nie tylko... i szczerze mówiąc był to dla mnie taki powiew świeżości, że od razu zabrałam się do pracy...
Proces twórczy trwał jakiś czas. Było prucie, rwanie włosów z głowy, rzucanie wszystkiego w kąt itd.
Ale udało się!
Kolejnych milion pomysłów już czeka w kolejce...
Mam nową obsesję!
Pięknie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię romby, w wersji szydełkowej nawet jeszcze bardziej :-)
OdpowiedzUsuńPrzeboskie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrałaś kolory, a wszelkie geometryczne wzory to mój bzik.
W końcu w wersji szydełkowej!
P. S. Jeśli masz ochotę, zajrzyj do mnie na sekundkę. Parę dni temu sfociłam pyszne, kolorowe żołędzie od Ciebie :)))
Chyba i ja mam teraz takiego bzika ;)
UsuńWidziałam!
Super wyszło!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to Twoja nie ostatnia obsesja. Chorobo trwaj!
OdpowiedzUsuńDobrze powiedziane!
Usuńtakie obsesje są jak najbardziej usprawiedliwione :)))
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe te romby - będzie kocyk?
pozdrawiam
Ja mam podobnie!!!! Wszystko muszę zaraz, tu i teraz! Nic nie może poczekać.
OdpowiedzUsuńZarażaj nas swoimi obsesjami!
Genialne są te geometryczne wzory :) Też podglądam tego bloga i lepiej czasami nie zaglądać zbyt często bo można oczopląsu dostać od tych fajności. Twoje szydełkowe obsesje zarażają bardzo ale chyba z tymi wzorami nie dam rady :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że kto jak kto, ale Ty dasz radę!
Usuńsą super! ja mam faze na trójkąty :D też rwałam włosy z głowy ale w końcu rozkminiłam o co codzi i się uzależniłam :) ściskam, Werka
OdpowiedzUsuńps. trafiłam niedawno do Ciebie, Twój blog jest super :D zakochałam sie w nim od pierwszego wejrzenia :)
Wciągające, trojkąty już rozpisałam sobie wczoraj :P
Usuńps. dzięki!
Oj skąd to znam hi hi.
OdpowiedzUsuńPledzik cudowny
Ja tam się nie dziwię bo cudne są. I do tego dobrałaś bardzo ładne kolory.
OdpowiedzUsuńTaką obsesję to ja rozumiem świetnie. Coś naprawdę cudnego :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są! I te kolory, och no!
OdpowiedzUsuńno tak ,no tak męcz mnie dalej tymi cudami :))))))))))))))romby są ekstra !!!!! jak dam radę zrozumieć tutoriale twe to sobie może kiedyś taki pledzik biało beżowo brązowy zrobię !!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna obsesja, też mam teraz podobną, tylko, że mnie napadło na kółka. Kto wie, może kiedyś będą romby, Twoje są cudowne :-)
OdpowiedzUsuńO, tak! Ten blog od dawna siedzi w mojej głowie i wisi na pasku bocznym :))) Romby CUDOWNE! W prostocie tkwi urok i elegancja :)
OdpowiedzUsuńKochana to jest przepiękne!!!! :D cieszę się, że wróciłaś do szydełka! i dziękuję Ci za kurs na kulkę!!!!!!!!!! :) bo choć szydełkuję to kulki nie robiłam i nie wiedziałam jak ją się robi :/ i ciągle miałam w planach zrobić takie kolorowe girlandy czy te dynie... no - mam nadzieję, że jak znajdę chwilę to skorzystam z kursu :) dzięki wielkie, uściski :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tutorial na kulkę się sprawdzi, bo nikt nic nie pisze :P Ja będę robić dyniową girlandę chyba;)
UsuńPrzepiękne.Uwielbiam twoje szydełkowanie bezgranicznie.Kupiłam już kilka włóczek, szydełko,nawet książeczkę dla początkujących i marzę, żeby zacząć ;)
OdpowiedzUsuńSuper! Działaj!
UsuńFajne kolorki, a to pledzik się robi? :) A widziałaś te przestrzenne romby...?? http://www.jellina-creations.nl/2/post/2012/03/patroontje-ruit.html
OdpowiedzUsuńKiedyś trafiłam na stronkę z tutorialem, ale nie mogę teraz znaleźć.. :/ Pozdrowienia :))
poszewka na poduszkę ;) Pled zacznę jak będą mrozy ;)
UsuńWidziałam kiedyś podobne:) Fajne!
Jaaa naprawdę Cię odetkało! Nie masz pojęcia jak się cieszę i czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa! Dodajecie skrzydeł! :)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory, super wzór! Bardzo przyjemnie się na to patrzy :D.
OdpowiedzUsuńależ to piękne!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńohh! zapowiada się przepięknie! z niecierpliwością czekam na twoje nowe twory z rombami :D
OdpowiedzUsuńi jak ja strasznie uwielbiam jak ty te włóczki dobierasz!!!!!!
Grunt, to mieć fajną i twórczą obsesję:) Kuleczki się robią- stają się moją miłą obsesyjką, ale strasznie wolno mi to idzie, dlatego jeszcze się nie pochwaliłam:)
OdpowiedzUsuńFajnie!
Usuńo matko! nie podrzucaj takich pięknot, bom w niedoczasie ostatnio:/ ja podobne nauczyłam się dziergac na drutach ale nadal czaimy się z szydełkiem na siebie ;)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!
Och przepiękne!!! Wzór cudny i te kolory... Cudo poprostu :))) Przez Ciebie zaczynam się uzależniać od szydełka hihi...
OdpowiedzUsuńBuziaki!!!
I bardzo dobrze :D
UsuńZdradzisz, który blog szydełkowy miałaś na myśli??:) Romby świetne, szkoda, że nie wiem jak takie zrobić;)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest podlinkowany w słowach " jednym z najpiękniejszych blogów o szydełkowaniu" wystarczy kliknąć :)
UsuńPlanujesz może podzielić się tutkiem na takie rąbki? Dziękuję za odpowiedź:)
Usuńprzepiękne romby!!! zdolniacha z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńcudo :)
OdpowiedzUsuńCudooooo !!! Strasznie tu miło i przyjemnie, rozgościłam się już na dobre :)
OdpowiedzUsuńśledzimy te same blogi i podobne chęci nachodzą ... ja też jak zobaczylam u Ingrid romby to mi się zachciało ale ... czasu brak i dawno juz nie szydełkowałam, a poza tym - jakieś to strasznie skomplikowane sie wydaje :-(((
OdpowiedzUsuńWow:) czadowe:)
OdpowiedzUsuńRomby cudne, sama szydełkuję słabo. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńCzadowe, oczami wyobraźni widziałabym taka kapę na łóżko mojej córci. Podzielisz się wzorem lub tutkiem?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Nina