Zrobiłam trzy słoiki dla nas. Kolory tęczy zamknięte na zimę. Na te bure dni, które już nadeszły...
Wiem, że już były, ale nie mogę się im oprzeć...
Tak sobie dziś pomyślałam, że skoro sporo z Was zrobiło swoje żołędzie, to może podeślecie jedno zdjęcie do mnie, żeby zrobić żołędziowy kolaż? Nie zawsze mam czas i sposobność zajrzeć wszędzie, a można by je zebrać w jednym miejscu. Co Wy na to?
Żołędziowy tutorial TU
Chętnie zobaczę też jak zamówione prze niektóre z Was żołędzie kolorują Wasze dni :)
Na zdjęcia czekam do 16 listopada pod adresem piegowata.agnieszka@gmail.com
cudoooooooownie wychodza ci te zoledzie, i te zdjecia - swietne!
OdpowiedzUsuńja zdjecia nie podesle, bo do szydelka nawet nie podchodze :D probowalam ale nic z tego nie wychodzilo:P
szkoda! :(
UsuńTęczowe pikle w słoikach - otwierać w razie obniżonej odporności na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie tak:)))
UsuńJa też nie potrafiłabym się im oprzeć :-)) Piękne są, a co najważniejsze w pięknych kolorach :-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńco tu mówić <3
OdpowiedzUsuńależ świetny pomysł, teraz zrób im jeszcze drucikowe zawieszki- genialne, co ja mogłabym wsadzić w takie słoiczki- może świątecznie pierniki i czerwono-białe laski lizakowe:)
OdpowiedzUsuńpierniczki i laski koniecznie:)))
Usuńfajne, to taka tęcza zamknięta w słoiku ;o)
OdpowiedzUsuńna gorsze czasy;)
Usuńja wciąz jestem pod wrażeniem, takie maleńkie, staranne;)swoich nie zrobiłam, zel obiecuję że w przyszłym roku nadrobię;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Jak chcesz mogę podesłać kilka kapeluszy! Daj znać!
UsuńŚliczne przetwory ;)
OdpowiedzUsuńJa się bardzo chętnie pochwalę Twoimi żołędziami u mnie, ale dopiero po jakimś weekendzie, bo tylko w weekend mam czas zrobić dobre zdjęcia...
OdpowiedzUsuńTak, czy owak się pochwalę! :)))
Postaram się, żeby dotarły przed weekendem:P
UsuńŚwietne tęczowe zapasy zimowe! Na zimowe smutki jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńps.podesłałam swoje zdjęcia
o tak!
Usuńps. dostałam:)))
Super kolorowe słoiki:)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńTęcza okiełznana, świetny poprawiacz nastroju :) JA naleze niestety do tych, co raczej podziwiają, niż takie cudenka tworzą.
OdpowiedzUsuńładuje akumulatory:)
UsuńFajny pomysł :D a twoje zołedzie wciaz na nowo mnie urzekają :D W chwili wolnego zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńJak już pewnie mówiłam, uwielbiam Twoje żołędzie!!! :)
OdpowiedzUsuńsliczneee! do tego ładnie zrobione foty, mmm miło sie oglada to:)
OdpowiedzUsuńale pięknie ukryłaś żołędzie w słoiczkach... :) te kolory i styl szydełkowy, który uwielbiam:) są jak zaczarowane i nie można przestać na nie patrzeć:)
OdpowiedzUsuńzamknięte w słoiczkach na pewno się "nie zepsują":P
uściski i bardzo dobry pomysł z tym kolażem. ja jeszcze swoich nie poczyniłam, ale postaram się nadrobić zaległości, a jak mi się nie uda do 16 to popodziwiam prace innych:*
miłego tygodnia
Świetnie to wygląda... takie kolorowe :) Przejrzałam twoje prace na innych postach i bardzo mi się podobają :) Będę zaglądać. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTe żołędzie są cudowne, a ja uwielbiam na nie patrzeć! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili do siebie :)
Fajnie wyglądają w tych słoiczkach. Napatrzyłam się na Twoje żołędzie i pewnego dnia zrobiłam swoje. Dziekuję bardzo za inspirację :)
OdpowiedzUsuńChciałam podesłać zdjęcie swoich żołędzi, ale jakaś niemota jestem i nie wiem jak :(
WOW...ale cudeńka robisz!! czemu ja tu wczesniej nie trafiłam? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Kuźni Upominków:)
Nie mogę się napatrzeć! Są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia od jesiennej pesymistki. Takie cuda to dla mnie kubłami ;)
Dajże jeszcze ze dwa dni! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie na weekend zaplanowalam sfotografowanie moich Twoich żołędzi, bo w tygodniu się nijak nie udaje :(
Podziwiam Cię Piegowata od dawna, cuda, cuda produkujesz!
Pozdrawiam
Znalazłam Twoje blogi jakiś rok temu, z rzadka, bo z rzadka, ale zaglądam na nie od czasu do czasu, bo stworzyłaś na nich (obydwu!) taką atmosferę, że chce się wracać :) Mam nadzieję, że też mi się to z czasem uda na moim powstającym w "międzyczasie" blogu. I przy okazji - zastanawiam się, czy się nie mijamy gdzieś, bo też jestem z Bydgoszczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:) Być może się mijamy:) Niewykluczone:)
Usuń