Zamysł prowadzenia drugiego bloga tkwił gdzieś we mnie od dłuższego czasu. Podobnie jak chęć podzielenia się z innymi tym co robię. To po części spełnianie się jednego z moich marzeń :)
***
Na pierwszy ogień poszewka, ulubiona za kolory i rozmiar. Sama poszewka ma rozmiar 30x50, ale najlepiej wygląda na poduszce 40x60. Sploty ładnie się naciągają i całość wygląda estetycznie:) Zapinana na trzy drewniane guziki :)
tył ...
włóczka: 25% wełna 75% akryl
Pierwszy komentarz :) Dziękuję za dotychczasowy inspirująco czarujący blog i z góry za ten świeżością wciąż pachnący :) na Piegowate Myśli Twe trafiłam właśnie w trakcie poszukiwań robótkowych inspiracji! Kocyk dla Dzidzi mnie zachwycił i to chyba dzięki niemu ostatecznie chwyciłam (po raz pierwszy od przedszkola) za szydełko :) Dziękuję jeszcze raz, życzę wytrwałości w blogowaniu, inspiracji wszelakich i dużo radości dla całej rodzinki.
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczna poszewka.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, ale ja mam nadzieję,że coś wkrótce ugotujesz!
I ja też mam nadzieję, na jakieś kulinarne eksperymenty z Twojej strony... choć blog twórczy popieram i to baaardzo :) śliczne szydełkowe poszewki :)
OdpowiedzUsuńPiękne, ale talent- zazdroszczę,podziwiam, gratuluję inwencji. Kolory boskie, wzór też piękny.
OdpowiedzUsuńpiekne poszeweczki, zawsze podobaly mi sie takie robotki tylko nigdy nie robilam na szydelku a na drutach:)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego bloga. Masz kochana talent jak nic!!! Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim dziękuję Wam za tak miłe komentarze:) To bardzo budujące i jeszcze bardziej mobilizuje mnie do pracy:)
OdpowiedzUsuńNadusiu, dziękuję:) cieszę się, że coś "się przydało" :) na szydełkowe powroty nigdy nie jest za późno:)
Amber, też tak myślę;) postaram się coś upichcić, choć będzie to trudne ...
Wiewióro, postaram się coś wrzucić na ruszt ;) dzięki:)
Wielgasiu, te kolory w takim zestawie zdecydowanie do mnie trafiają:)
Agaa, a ja chciałabym się nauczyć na drutach coś wyczarować fajnego:)
Asiu, dziekuję:)