Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pokrowiec. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pokrowiec. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 20 marca 2011

Jest. Nareszcie!


Zauważyłam, że minął już prawie miesiąc odkąd napisałam, że idzie nowe. Musiało iść naprawdę żółwim tempem. W końcu przyszło. Myślę, że to moja pierwsza z wielu poducho-puf. Nieskromnie przyznam, że się w niej zakochałam;)  I zdecydowanie chcę więcej! I większe!





i moja ulubiona strona ...






średnica 45cm wysokość 15cm

sobota, 26 lutego 2011

czwartek, 10 lutego 2011

Krótka historia pewnego zapyziałego stołka

Czasem trudno jest mi się z czymś rozstać. Czasem widzę ogromny potencjał w rzeczach, które dla innych są zbędnym kłopotem. To moje drugie podejście do odnowienia starego mebla.

Stołek pozostał w naszym mieszkaniu po byłych właścicielach. Służył nam dzielnie podczas remontu, a potem zapyział. Stanął gdzieś w kącie i marzył o czasach swojej świetności, która była równie odległa jak czasy cerat* na stole... Żal było mi go wyrzucić, a komu miałabym go oddać? Postanowiłam go ożywić i zrobić z niego użytek.
Czy udało mi się tchnąć w niego nowe życie?


Coś mi mówi, że stołek jest bardzo szczęśliwy w swym nowym outficie ;)






* do cerat nic nie mam, zamierzam nawet niebawem zakupić pewną :)