Razu pewnego koleżanka podesłała mi link z szydełkowym słoniem...
Długo o nim myślałam, bo co jak co, ale słonie to moim zdaniem jedne z najpiękniejszych zwierząt i chciałoby się mieć swojego :)
... i wtedy znalazłam ideał :)
Nie próbowałam nawet zrobić własnej wersji. I szczerze mówiąc chyba sama bym nie wpadła na to jak go zrobić. Wzór Irene Strange znalazłam tu i od razu się w nim zakochałam ...
Dwa już znalazły nowe domy, ale ten zostaje z nami :)
Dwa słodziaki na zdjęciu...miodzio:)
OdpowiedzUsuńJest prześliczny i ma piękne pastelowe odcienie. A wiesz, że słonie mają bogatszą osobowość od ludzi? Czasem fajnie byłoby być takim uduchowionym słoniem :)
OdpowiedzUsuńoj nawet częściej niż czasami;)
UsuńFantastyczny!
OdpowiedzUsuńTo słoń przekonał mnie, że powinnam tutaj zostawić komentarz :), jest prześliczny, dobrze, że umiem szydełkować, jeśli wiesz, co mam na myśli
OdpowiedzUsuńczyli potwierdzasz fakt, ze słonie mają moc:)))
UsuńSłonik jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńsuperaśny!
OdpowiedzUsuńsłonik jest extra - szczęśliwe dziecko, niech się bawi takimi pięknymi zabawkami dłuuuugo... nie dla komercyjnych straszydeł! ;)
OdpowiedzUsuńBoski jest...:) i fajne ma uszy, takie do schwytania przez małe rączki :)
OdpowiedzUsuńTo są najpiękniejsze zabawki- z duszą.
OdpowiedzUsuńnajcudniejszy słonik jakiego widziałam!!! powiesz mi ile jest wart???
OdpowiedzUsuńCuuuuuuudny jest! ;o)
OdpowiedzUsuńojjjjj, cudny!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie-idealny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie słowa uznania :) miło:) zachęcam do wypróbowania wzoru!
OdpowiedzUsuńCU DO!!! nie słoń... tzn. Słoń swoją drogą... ale maleństwo!!!! Szałowe!!! no i jak do tego słonia go ciągnie :-)
OdpowiedzUsuń:D szaleństwo w oczach po matce:P
UsuńTen słoń taki trochę jak z Indii :) śliczny jest. Ty zdolna bestio!
OdpowiedzUsuńTo moje pierwsze skojarzenie te Indie;)
UsuńZakochałam się również...
OdpowiedzUsuńJakoś wcale nie dziwię się Tobie... :-)
A te zdjęcia z dzieciątkiem rewelacja :-) Jakie słodkie maleństwo :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny! Do przytulenia bo jakiś taki zasmucony:)
OdpowiedzUsuńO jeeeny jaki cudny! To najpiękniejszy szydełkowy słoń jaki w życiu widziałam :)
OdpowiedzUsuńOd razu zaczęłam nucić pod nosem "Cztery słonie, zielone słonie. Każdy kokardkę ma na ogonie..."
;)
A ja dzięki temu poznałam tę piosenkę:D
UsuńCzy są lub będą jeszcze jakieś słoniki, które będą szukać nowych domów? Jeśli tak - to ja się zgłaszam!
OdpowiedzUsuńnapisałam maila;)
UsuńO mamuśku toż toż istne dziełko sztuki, cudowny ten słonik, chylę nisko czoła piękne prace tworzysz, a dzieciątko urocze
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny - bardzo mi się podoba - oddaje prawdziwą naturę tych zwierząt - trochę takie smutaski.
OdpowiedzUsuńSłoń jest rewelacyjny, nie mam konta, żeby zakupić wzorek, ale chyba spróbuję zrobić na czuja.
OdpowiedzUsuńkonto zakłada się bezpłatnie:)
Usuńniesamowity slon! Tomasz Trąbalski ;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola
śliczny słonik
OdpowiedzUsuńSłonik hmmmm cukierkowy już się zakochałam
OdpowiedzUsuńi podjęłam ów wyzwanie :)).Co wyjdzie hehe
może słoń może koń.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam:)
Jak to dobrze, że są dzieci, które dostają do zabawy szydełkowe słonie zamiast plastikowych paskudków. Dzisiaj po raz pierwszy zawiesiliśmy córce karuzelkę nad łóżeczkiem i ogarnął nas nagły wstręt do plastiku... mąż pierwszy wpadł na pomysł szydełkowców, ale nie wiem, czy starczy mi czasu, żeby zastąpić nimi ten plastik...
OdpowiedzUsuń