Jesień, mimo całego swego uroku, czasem potrafi wprawić człowieka w bury nastrój.
Ale znam na to radę :)
Bardzo często piszecie, że chętnie chwyciłybyście za szydełko, że już jest włóczka nawet i chęci, ale... i tu powodów jest tysiąc...
Dla mnie szydełkowanie jest formą relaksu, i poza tym, że robię to przez okrągły rok, to jednak jesień naturalnie sprzyja robótkom ;) Wiem jak bardzo poprawia mi to nastrój - szczególnie kiedy widzę efekt pracy :))) Wydaje mi się, że ŻOŁĘDZIOWA TĘCZA jest w sam raz na początek. Włóczkowego żołędzia robi się łatwo, a efekt pracy i uśmiech na twarzy mamy już po kilkunastu minutach. Może wszystkie niedowiarki wreszcie uwierzą w swoje siły... tym bardziej, że pod dębami utworzyły się już niezłe kapeluszowe dywany... Co Wy na to?
Nie jestem chyba zbyt dobrym nauczycielem, przynajmniej nie czuję się silna w tym temacie, poza tym, może wyda się Wam to dziwne, ale jestem kiepska w określaniu słupków/ półsłupków itd., więc jeśli znajdziecie tu błędy, niedociągnięcia to dajcie koniecznie znać!
Chciałabym abyście i Wy pokolorowały swoją jesień :)
Przyłączycie się do zabawy?
Kolorowe żołędzie. Tutorial.
Wzór nie jest na sprzedaż, dajcie mi koniecznie znać, jeśli zrobicie swoje kolorowe żołędzie!
I podlinkujcie ten tutorial jeśli z niego korzystacie!
Potrzebne nam będą...
- włóczka w ulubionym kolorze
- żołędziowy kapelusz
- szydełko dostosowane do grubości włóczki (proponuję 3, 3,5, lub 4)*
- odrobina watoliny lub innego wypełniacza (może być kawałek miękkiej szmatki) - (nie radzę wypełniać watą!)
- taśma dwustronnie klejąca
- nożyczki
- Całą robótkę rozpoczynamy od zrobienia magic ring (instrukcja TU lub TU)
- W okręgu robimy 4 półsłupki (instrukcja półsłupka TU)
- Krótszy koniec włóczki pociągamy, tak aby zacisnąć początkowy magic ring
4. Kolejny rządek rozpoczynamy w pierwszym oczku półsłupka z poprzedniego rzędu...
5. W każdym oczku z naszych 4 półsłupków robimy po 2 półsłupki (na końcu mamy ich 8). Następnie kontynuujemy robótkę szydełkując "w kółko". Robimy w ten sposób 32 półsłupki.
6. Końcówkę włóczki chowamy do środka powstałego "mini woreczka"
7. Wkładamy watolinę
8. Dopychamy ją drugą końcówką szydełka
9. Przytrzymując palcem watolinę w środku...
10. Przerabiamy po 2 oczka półsłupka razem (na końcu rządka mamy znowu 4 półsłupki)
11. Zamykamy robótkę oczkiem zamykającym
12. Odcinamy włóczkę, zostawiając ok 3 cm i chowamy końcówkę do środka (wpychamy ją drugą końcówką szydełka)
13. Naklejamy mały kwadracik taśmy dwustronnie klejącej, odklejamy wierzchnią folię...
14. Przyklejamy żołędziową czapeczkę :)
I zaczynamy robić kolejnego żołędzia ;)
Poniżej zamieszczam dodatkowy schemat, być może okaże się bardziej przydatny...
1. magic ring
2. 4 półsłupki w okręgu (4)
3. Zaciskamy okrąg.
4. po 2 półsłupki w każdym półsłupku (8)
5. 32 półsłupki przerabiane "w kółko". Wypełniamy.
6. 4 podwójne półsłupki, zamykamy robótkę (4)
7. Naklejamy taśmę i żołędziowa czapeczkę :)
W razie jakichkolwiek pytań, piszcie śmiało!
Udanego dnia :)
P.S. Zdjęcia są większe i wyraźniejsze po kliknięciu na nie;)
EDIT:
Zdecydowanie znudziło mi się przyklejanie czapeczek na dwustronną taśmę, bo i czasochłonne to i upierdliwe (bo kapelusze odklejają się) więc pod koniec roku zakupiłam pistolet i klej na gorąco ;) Baaardzo polecam do takich drobiazgów!
* Na etykiecie włóczki jest informacja dotycząca grubości i nr szydełka/ drutów, które najlepiej pasują do niej
dziękuję za tutorial. Wkrótce się ODWAŻĘ! :D
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńhmm... właśnie zostałam "zmobilizowana". Pokazałam komuś twojego żołędzia i dostałam taki tekst: "eee.... to trzeba mieć talent. To trudne jest. Kiedy Ty znajdziesz czas..." Możliwe. Ale spróbuję :) jestem zakochana w Twoich wyrobach - żołędziach, sowach, ocieplaczach na kubki.... :*)
UsuńAgnieszko, pięknie! Ale chyba nie mam takiego talentu ;)
OdpowiedzUsuńDasz radę! a może Starsza Siostra się przyłączy? służę pomocą!
Usuńjestem kompletnie anty, ale może jednak dla tego efektu się pokuszę :), dziękuję za lekcję :)
OdpowiedzUsuńbędzie mi bardzo miło:)
Usuńkurczę ależ kusisz :) normalnie chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
czekam na efekty:)
Usuńnic tylko leciec dzisiaj po czapeczki żołedziowe !!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńhej Agnieszko! jejku nawet nie wiesz jak marzyłam o takim tutorialu!:))))))))))))))
OdpowiedzUsuńzrobię na pewno:) prędzej czy później
ja dopiero niedawno zaczęłam swoją przygodę z szydełkowaniem i wciągnęło mnie to niesamowicie...
byłoby mi miło jeśli odwiedzi mnie i zobaczysz moje pierwsze efekty pracy:) wczoraj na blogu pokazałam moje pierwsze kółeczko z półsłupków :)
pozdrawiam cieplutko:*
Ja juzż widziałam, nie zdążyłam skomentować;) tutorail pisałam:P
UsuńNo kochana, chyba odpalę to szydełko jednak wcześniej niż na emeryturze!!! :-*
OdpowiedzUsuńprzyznaję szczerze, że jak wspomniałaś o emeryturze, to mnie zasmuciłaś i byłaś takim kopniakiem, żeby napisać to coś! Także liczę na Ciebie :D !!!
UsuńZ tym szydełkowaniem mam tak samo. Ja po prostu to lubię! Jak jestem zła, zdenerwowana, szczęśliwa, zmęczona, wypoczęta, kosztem snu - szydełkuję. NIKT MNIE NIE ROZUMIE. Lubię szydełkować!
OdpowiedzUsuńPrzyłączę się do zabawy, podeślę efekty. Trzeba iść na spacer po kapelusze.:)
Piękny opis, dobrze CI idzie:)
Mam podobnie:) tylko mam jeszcze za mało czasu... ;) czekam na efekty:)
Usuńa ja mam dwie lewe ręce :( musiałby mi chyba ktoś na żywo pokazać, bo na wszelkie zdjęcia i tutoriale jestem oporna :(
OdpowiedzUsuńja też tak kiedyś myślałam, ale krok po kroku...
Usuńooo Już wiem co będę robiła dziś po pracy
OdpowiedzUsuńchyba pierwszy raz żałuje, do pracy przyjechałam rowerem a nie autobusem;)
są cudowne :]
OdpowiedzUsuńja tez mam podobnie,prawdę mówiąc robię wszystko na oko, z wyobraźni-jest tam pewnie pełno błędów-ale nie ogarniam wzorów :p
:)))) nie jestem sama;)
Usuń:) super tutorial :) te żołędzie tęczowe wyglądają obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńDostałaś mejlika? może trafił do spamu...
Pozdrawiam :)
dzięki! dostałam! Odpiszę wieczorem:)))
UsuńDziękuję Kochana. Będę teraz trzaskać mnóstwo żołędzi :)
OdpowiedzUsuńno mam nadzieję!!
Usuńsuper kurs, krok po kroku :) muszę zrobić kilka!
OdpowiedzUsuńp.s.
ostatnio znalazłam kurs jak zrobić żołędziowe czapeczki, może będą pasować? :)))
http://ing-things.blogspot.com/2012/10/funny-little-hats-not-serious-post-at.html
pozdrawiam :)
pomysłów nigdy za wiele:)
UsuńWielkie dzięki za ten kursik! Jesteś świetnym nauczycielem! ach!
OdpowiedzUsuńa proszę!
UsuńWspaniałe, bardzo czytelny:) dziękuję...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciplutko
proszę bardzo! Mam nadzieję, że wszystko jest ok;)
UsuńTutorial oczywiście świetny! Jak najwięcej takich "akcji"! Jak tylko znajdę chwilę czasu, spróbuję swoich sił. :))
OdpowiedzUsuńCzy świetny to się okaże jak ktoś zrobi swoje;) Taka "akcja" to bardzo czasochłonne zajęcie...nad czym ubolewam bardzo... Trzymam kciuki za Ciebie!
UsuńCudo!
OdpowiedzUsuńA zdjęcie tytułowe...no rozpływam się:D
:)
UsuńCoś cudownego!!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie dla mnie ta zabawa :-) Nie mam cierpliwości tyle ;-) Ale bardzo chętnie obejrzę rezultaty pracy Dziewczyn :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo bardzo długo robiłam szalik na drutach ;-))
ja też:) a na szydełku szybciej się robi;)
UsuńJa właśnie bawię się w stolarza ale na te żołędzie muszę, no muszę czas znaleźć :)
OdpowiedzUsuń:))) cieszę się:)
UsuńWow! Marzyłam o takich! I teraz mogę działać :) I na 100% pochwalę się jak coś mi wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki :)
Fajnie:)
UsuńDziękuję, na pewno się skuszę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńFajne te żołędzie! nareszcie moje "zdolności" szydełkowe na coś wykorzystam-robiąc serwetkę wychodził mi...naparstek-a to przecież już prawie żołędź-dziękuję za pomysł!!!
OdpowiedzUsuń:))))))) uśmiech mam od ucha do ucha:))) Czekam z niecierpliwością:)
Usuńzrobiłam niebieski!!! proszę kuknąć do mnie:)
Usuńmimo genialnej instrukcji łatwo nie było:)
OdpowiedzUsuńale żołędzie powstały:)-na razie bez czapek
jeśli jutro też będzie padać pójdę po nie z parasolem
Super!! Czekam, czekam!
Usuńjej! pięknie zrobiłaś ten tutorial, aż mam ochotę chwycić za szydełko, hm...może się odwarze :)
OdpowiedzUsuń:))) Trzymam za Ciebie kciuki!
UsuńWyszła już mała czapeczka :)
OdpowiedzUsuńDokończę jutro, gdyż padam, a jeszcze zamówienie czeka, ale dziękuję Ci wielce, pójdę w piątek poszukać żołędziowych czapeczek :)
Ściskaaaa, ściakam, Anuszka.
:))) Wie, ze wyjdzie pięknie:)))
UsuńJaki pozytywny, kolorowy tutorial! Aż jesień nie straszna z planami na TAKIE żołędzie! :)
OdpowiedzUsuńspecjalnie wybrałam róż:P
UsuńMamy dwa żołędzie, hi hi :)
OdpowiedzUsuńO! Jak się cieszę! Pokazuj! :))
UsuńBardzo ładny tutorial :)
OdpowiedzUsuńhihihihihihih chyba nic mi nie da ten uroczy tutek , ciemna masa szydełkowa jestem i buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu..........
OdpowiedzUsuńOh, ja też dziękuję za tutorial! W weekend spróbuję:)
OdpowiedzUsuńgenialne!!! dziękuje ;* muszę spróbować zrobić ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńJesteś czarodziejką. W wolnej chwili i ja przysiądę i jak mi cokolwiek wyjdzie to z pewnością dam Ci znać. :-) pozdrowienia od nas i od sówek i tęczy. :-)
OdpowiedzUsuń;) Tobie wyjdzie na pewno!Swoją drogą chciałabym kiedyś zrobić czapę na drutach taką jaką zrobiłaś dla Niego w ubiegłym roku;)
Usuńto do dzieła :-))) tutorialu Ci nie zapodam bo terminologia mi obca totalnie. Na czuja robię :-))) Ale Tobie się uda :-))) pozdrowienia serdeczności
UsuńTotalny odlot! Ja bym nawet nie wiedziała jak poprawnie trzymać szydełko. Jak w ogóle je trzymać! :)
OdpowiedzUsuńKochana, ja źle trzymam szydełko d zawsze;) moja babcia nie może się nadziwić, że można tak koślawo;) także masz już dobry start;)
Usuńno to się pochwalę i niech czytają te co wiary w siebie nie mają
OdpowiedzUsuńhttp://filcozofia.blogspot.com/2012/10/jesien-w-domu.html
No proszę! Idealnie jesienne! :)))) A dynia jaka piękna! cieszę się ogromnie:)))
UsuńNiestety jestem szydełkowo upośledzona, ale podziwiać mogę bez bycia w tej kwestii utalentowaną, bo śliczne są.
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na Candy.
:)))
Usuńjeśli mogę jeszcze trochę spamu tu dorzucić
OdpowiedzUsuńhttp://ni-tka.blogspot.com/2012/10/dzien-dobry.html
tam mnie ta jesienna tęcza zmobilizowała do działania
do uporządkowania swojego blogowego chaosu i do "wystartowania raz jeszcze"
i do rozdawnictwa
bo w sumie tylko dlatego mało szydełkuję bo nie mam dla kogo
Zapraszam więc na CANDY
Pozdrawiam ota
fajny pomysł:0)
UsuńChyba to nadal czarna magia dla mnie:( ale wytrwałość czyni mistrza!
OdpowiedzUsuńsłużę pomocą jakby co!;)
UsuńIdąc do pracy dopiero dziś zauważyłam jakie piękne drzewo żołędziowe mijam - oczywiście do pracy się spóźniłam ale dwie kieszenie napełniłam :) Od kiedy zobaczyłam Twoje tęczowe żołędzie i tutorial ciągle chodzą mi po głowie :))) Spróbuję w weekend - jak coś wyjdzie to dam znać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:) czekam zatem na wiadomość:)
UsuńZapraszam do obejrzenia moich żołędzi :)
Usuńhttp://madeinmagin.blogspot.com/2012/10/zoedziowo-kolorowo.html
Dziękuję za lekcje :))
Świetne żołędzie. Szydełkuje od niedawna, a właściwie uczę się szydełkować. A żołędzie koniecznie spróbuję zrobić :)
OdpowiedzUsuńsą łatwe! idealne na początek:)
UsuńPodziwiałam literki, pingwiny, pokrowce na poduszki, ale właśnie przy żołędziach pomyślałam sobie - też chcę takie zrobić! I proszę - tutorial!
OdpowiedzUsuńDwie czapeczki już mam, szydełko też się znajdzie :) No zobaczymy :)
Miłego weekendu!
a pewnie, ze zobaczymy - żołędzie Twoje:))) trzymam kciuki!
Usuńgenialne!
OdpowiedzUsuńpoczułam chęć wybrania się do parku na spacer w poszukiwaniu kapelusików:)
:)
UsuńJa pierniczę, mam jeden zrobiony!!! ;-)
OdpowiedzUsuń!!! Widzisz! Wiedziałam, że zrobisz:))) Ależ się cieszę!
Usuńmmm...czuję zapach jesieni... :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś zrobić tutorial na taką sówkę?
Pozdrawiam
:) to raczej niemożliwe :)
Usuńdla mnie i dla moich dwóch drewnianych kołków to i tak niewykonalne 8(
OdpowiedzUsuńcudowne kolorowe maleństwa.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia z żołędziami
Bardzo czytelny tutorial, ja w w ten sposób robię zawsze kulki do korali. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńAle ja tak nie umiem z obrazków :/ Muszę CIę do siebie zaprosić na herbatkę!
OdpowiedzUsuńlink do tego tutorialu miałam od roku w ulubionych. Czekał, aż się nauczę szydełkować ;-) No i dwa tygodnie temu zaczęłam oswajać szydełko a wczoraj zrobiłam pierwszego żołędzia! Są super i instrukcja zrozumiała, nawet dla początkujących. Dzięki wielkie, ja idę robić żołędzie w innych kolorach ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomoc w zrobieniu żołędzi, miałyśmy z córką super zabawę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttp://blue-anna-wieczorami.blogspot.com/
D Z I Ę K U J Ę :)
OdpowiedzUsuńSprobowalam i cos wychodzi!Dziekuje Ci bardzo za ten tutorial!
OdpowiedzUsuń