środa, 10 października 2012

ŻÓŁĘDZIE. TUTORIAL

Jesień, mimo całego swego uroku, czasem potrafi wprawić człowieka w bury nastrój
Ale znam na to radę :) 

Bardzo często piszecie, że chętnie chwyciłybyście za szydełko, że już jest włóczka nawet i chęci, ale... i tu powodów jest tysiąc...
Dla mnie szydełkowanie jest formą relaksu, i poza tym, że robię to przez okrągły rok, to jednak  jesień naturalnie sprzyja robótkom ;) Wiem jak bardzo poprawia mi to nastrój - szczególnie kiedy widzę efekt pracy :))) Wydaje mi się, że ŻOŁĘDZIOWA TĘCZA jest w sam raz na początek. Włóczkowego żołędzia robi się łatwo, a efekt pracy i uśmiech na twarzy mamy już po kilkunastu minutach. Może wszystkie niedowiarki wreszcie uwierzą w swoje siły... tym bardziej, że pod dębami utworzyły się już niezłe kapeluszowe dywany... Co Wy na to?

Nie jestem chyba zbyt dobrym nauczycielem, przynajmniej nie czuję się silna w tym temacie, poza tym, może  wyda się Wam to dziwne, ale jestem kiepska w określaniu słupków/ półsłupków itd., więc jeśli znajdziecie tu błędy, niedociągnięcia to dajcie koniecznie znać! 
Chciałabym abyście i Wy pokolorowały swoją jesień :)

Przyłączycie się do zabawy?


Kolorowe żołędzie. Tutorial.



Wzór nie jest na sprzedaż, dajcie mi koniecznie znać, jeśli zrobicie swoje kolorowe  żołędzie! 
I podlinkujcie ten tutorial jeśli z niego korzystacie!

Potrzebne nam będą...
  • włóczka w ulubionym kolorze 
  • żołędziowy kapelusz
  • szydełko dostosowane do grubości włóczki  (proponuję 3, 3,5, lub 4)*
  • odrobina watoliny lub innego wypełniacza (może być kawałek miękkiej szmatki) - (nie radzę wypełniać watą!)
  • taśma dwustronnie klejąca
  • nożyczki




  1. Całą robótkę rozpoczynamy od zrobienia magic ring  (instrukcja TU lub TU)
  2. W okręgu robimy 4 półsłupki (instrukcja półsłupka TU)
  3. Krótszy koniec włóczki pociągamy, tak aby zacisnąć początkowy magic ring


4. Kolejny rządek rozpoczynamy w pierwszym oczku półsłupka z poprzedniego rzędu...
5. W każdym oczku z naszych 4 półsłupków robimy po 2 półsłupki (na końcu mamy ich 8). Następnie kontynuujemy robótkę szydełkując "w kółko". Robimy w ten sposób 32 półsłupki.


6. Końcówkę włóczki chowamy do środka powstałego "mini woreczka"
7. Wkładamy watolinę
8. Dopychamy ją drugą końcówką szydełka


9. Przytrzymując palcem watolinę w środku...
10. Przerabiamy po 2 oczka półsłupka razem (na końcu rządka mamy znowu 4 półsłupki)
11. Zamykamy robótkę oczkiem zamykającym


12. Odcinamy włóczkę, zostawiając ok 3 cm i chowamy końcówkę do środka (wpychamy ją drugą końcówką szydełka)
13. Naklejamy mały kwadracik taśmy dwustronnie klejącej, odklejamy wierzchnią folię...
14. Przyklejamy żołędziową czapeczkę :)

I zaczynamy robić kolejnego żołędzia ;)

Poniżej zamieszczam dodatkowy schemat, być może okaże się bardziej przydatny...


1. magic ring
2. 4 półsłupki w okręgu (4)
3. Zaciskamy okrąg.
4. po 2 półsłupki w każdym półsłupku (8)
5. 32 półsłupki przerabiane "w kółko". Wypełniamy.
6. 4 podwójne półsłupki, zamykamy robótkę (4)
7. Naklejamy taśmę i żołędziowa czapeczkę :)

W razie jakichkolwiek pytań, piszcie śmiało!


Udanego dnia :)

P.S. Zdjęcia są większe i wyraźniejsze po kliknięciu na nie;)


EDIT:
Zdecydowanie znudziło mi się przyklejanie czapeczek na dwustronną taśmę, bo i czasochłonne to i upierdliwe (bo kapelusze odklejają się) więc pod koniec roku zakupiłam pistolet i klej na gorąco ;) Baaardzo polecam do takich drobiazgów!

* Na etykiecie włóczki jest informacja  dotycząca grubości i nr szydełka/ drutów, które najlepiej pasują do niej

98 komentarzy:

  1. dziękuję za tutorial. Wkrótce się ODWAŻĘ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm... właśnie zostałam "zmobilizowana". Pokazałam komuś twojego żołędzia i dostałam taki tekst: "eee.... to trzeba mieć talent. To trudne jest. Kiedy Ty znajdziesz czas..." Możliwe. Ale spróbuję :) jestem zakochana w Twoich wyrobach - żołędziach, sowach, ocieplaczach na kubki.... :*)

      Usuń
  2. Agnieszko, pięknie! Ale chyba nie mam takiego talentu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dasz radę! a może Starsza Siostra się przyłączy? służę pomocą!

      Usuń
  3. jestem kompletnie anty, ale może jednak dla tego efektu się pokuszę :), dziękuję za lekcję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kurczę ależ kusisz :) normalnie chyba spróbuję :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. nic tylko leciec dzisiaj po czapeczki żołedziowe !!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. hej Agnieszko! jejku nawet nie wiesz jak marzyłam o takim tutorialu!:))))))))))))))
    zrobię na pewno:) prędzej czy później
    ja dopiero niedawno zaczęłam swoją przygodę z szydełkowaniem i wciągnęło mnie to niesamowicie...
    byłoby mi miło jeśli odwiedzi mnie i zobaczysz moje pierwsze efekty pracy:) wczoraj na blogu pokazałam moje pierwsze kółeczko z półsłupków :)
    pozdrawiam cieplutko:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja juzż widziałam, nie zdążyłam skomentować;) tutorail pisałam:P

      Usuń
  7. No kochana, chyba odpalę to szydełko jednak wcześniej niż na emeryturze!!! :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyznaję szczerze, że jak wspomniałaś o emeryturze, to mnie zasmuciłaś i byłaś takim kopniakiem, żeby napisać to coś! Także liczę na Ciebie :D !!!

      Usuń
  8. Z tym szydełkowaniem mam tak samo. Ja po prostu to lubię! Jak jestem zła, zdenerwowana, szczęśliwa, zmęczona, wypoczęta, kosztem snu - szydełkuję. NIKT MNIE NIE ROZUMIE. Lubię szydełkować!
    Przyłączę się do zabawy, podeślę efekty. Trzeba iść na spacer po kapelusze.:)
    Piękny opis, dobrze CI idzie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie:) tylko mam jeszcze za mało czasu... ;) czekam na efekty:)

      Usuń
  9. a ja mam dwie lewe ręce :( musiałby mi chyba ktoś na żywo pokazać, bo na wszelkie zdjęcia i tutoriale jestem oporna :(

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo Już wiem co będę robiła dziś po pracy
    chyba pierwszy raz żałuje, do pracy przyjechałam rowerem a nie autobusem;)

    OdpowiedzUsuń
  11. są cudowne :]
    ja tez mam podobnie,prawdę mówiąc robię wszystko na oko, z wyobraźni-jest tam pewnie pełno błędów-ale nie ogarniam wzorów :p

    OdpowiedzUsuń
  12. :) super tutorial :) te żołędzie tęczowe wyglądają obłędnie! :)

    Dostałaś mejlika? może trafił do spamu...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję Kochana. Będę teraz trzaskać mnóstwo żołędzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. super kurs, krok po kroku :) muszę zrobić kilka!

    p.s.
    ostatnio znalazłam kurs jak zrobić żołędziowe czapeczki, może będą pasować? :)))
    http://ing-things.blogspot.com/2012/10/funny-little-hats-not-serious-post-at.html

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wielkie dzięki za ten kursik! Jesteś świetnym nauczycielem! ach!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe, bardzo czytelny:) dziękuję...
    Pozdrawiam ciplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę bardzo! Mam nadzieję, że wszystko jest ok;)

      Usuń
  17. Tutorial oczywiście świetny! Jak najwięcej takich "akcji"! Jak tylko znajdę chwilę czasu, spróbuję swoich sił. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy świetny to się okaże jak ktoś zrobi swoje;) Taka "akcja" to bardzo czasochłonne zajęcie...nad czym ubolewam bardzo... Trzymam kciuki za Ciebie!

      Usuń
  18. Cudo!
    A zdjęcie tytułowe...no rozpływam się:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie dla mnie ta zabawa :-) Nie mam cierpliwości tyle ;-) Ale bardzo chętnie obejrzę rezultaty pracy Dziewczyn :-)
    Kiedyś bardzo bardzo długo robiłam szalik na drutach ;-))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja właśnie bawię się w stolarza ale na te żołędzie muszę, no muszę czas znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow! Marzyłam o takich! I teraz mogę działać :) I na 100% pochwalę się jak coś mi wyjdzie :)
    Piękne dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękuję, na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne te żołędzie! nareszcie moje "zdolności" szydełkowe na coś wykorzystam-robiąc serwetkę wychodził mi...naparstek-a to przecież już prawie żołędź-dziękuję za pomysł!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))))) uśmiech mam od ucha do ucha:))) Czekam z niecierpliwością:)

      Usuń
    2. zrobiłam niebieski!!! proszę kuknąć do mnie:)

      Usuń
  24. mimo genialnej instrukcji łatwo nie było:)
    ale żołędzie powstały:)-na razie bez czapek
    jeśli jutro też będzie padać pójdę po nie z parasolem

    OdpowiedzUsuń
  25. jej! pięknie zrobiłaś ten tutorial, aż mam ochotę chwycić za szydełko, hm...może się odwarze :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wyszła już mała czapeczka :)
    Dokończę jutro, gdyż padam, a jeszcze zamówienie czeka, ale dziękuję Ci wielce, pójdę w piątek poszukać żołędziowych czapeczek :)

    Ściskaaaa, ściakam, Anuszka.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jaki pozytywny, kolorowy tutorial! Aż jesień nie straszna z planami na TAKIE żołędzie! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. hihihihihihih chyba nic mi nie da ten uroczy tutek , ciemna masa szydełkowa jestem i buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu..........

    OdpowiedzUsuń
  29. Oh, ja też dziękuję za tutorial! W weekend spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  30. genialne!!! dziękuje ;* muszę spróbować zrobić ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Jesteś czarodziejką. W wolnej chwili i ja przysiądę i jak mi cokolwiek wyjdzie to z pewnością dam Ci znać. :-) pozdrowienia od nas i od sówek i tęczy. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) Tobie wyjdzie na pewno!Swoją drogą chciałabym kiedyś zrobić czapę na drutach taką jaką zrobiłaś dla Niego w ubiegłym roku;)

      Usuń
    2. to do dzieła :-))) tutorialu Ci nie zapodam bo terminologia mi obca totalnie. Na czuja robię :-))) Ale Tobie się uda :-))) pozdrowienia serdeczności

      Usuń
  32. Totalny odlot! Ja bym nawet nie wiedziała jak poprawnie trzymać szydełko. Jak w ogóle je trzymać! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ja źle trzymam szydełko d zawsze;) moja babcia nie może się nadziwić, że można tak koślawo;) także masz już dobry start;)

      Usuń
  33. no to się pochwalę i niech czytają te co wiary w siebie nie mają
    http://filcozofia.blogspot.com/2012/10/jesien-w-domu.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No proszę! Idealnie jesienne! :)))) A dynia jaka piękna! cieszę się ogromnie:)))

      Usuń
  34. Niestety jestem szydełkowo upośledzona, ale podziwiać mogę bez bycia w tej kwestii utalentowaną, bo śliczne są.
    zapraszam do siebie na Candy.

    OdpowiedzUsuń
  35. jeśli mogę jeszcze trochę spamu tu dorzucić
    http://ni-tka.blogspot.com/2012/10/dzien-dobry.html
    tam mnie ta jesienna tęcza zmobilizowała do działania
    do uporządkowania swojego blogowego chaosu i do "wystartowania raz jeszcze"
    i do rozdawnictwa
    bo w sumie tylko dlatego mało szydełkuję bo nie mam dla kogo
    Zapraszam więc na CANDY
    Pozdrawiam ota

    OdpowiedzUsuń
  36. Chyba to nadal czarna magia dla mnie:( ale wytrwałość czyni mistrza!

    OdpowiedzUsuń
  37. Idąc do pracy dopiero dziś zauważyłam jakie piękne drzewo żołędziowe mijam - oczywiście do pracy się spóźniłam ale dwie kieszenie napełniłam :) Od kiedy zobaczyłam Twoje tęczowe żołędzie i tutorial ciągle chodzą mi po głowie :))) Spróbuję w weekend - jak coś wyjdzie to dam znać...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) czekam zatem na wiadomość:)

      Usuń
    2. Zapraszam do obejrzenia moich żołędzi :)
      http://madeinmagin.blogspot.com/2012/10/zoedziowo-kolorowo.html
      Dziękuję za lekcje :))

      Usuń
  38. Świetne żołędzie. Szydełkuje od niedawna, a właściwie uczę się szydełkować. A żołędzie koniecznie spróbuję zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Podziwiałam literki, pingwiny, pokrowce na poduszki, ale właśnie przy żołędziach pomyślałam sobie - też chcę takie zrobić! I proszę - tutorial!
    Dwie czapeczki już mam, szydełko też się znajdzie :) No zobaczymy :)
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a pewnie, ze zobaczymy - żołędzie Twoje:))) trzymam kciuki!

      Usuń
  40. genialne!
    poczułam chęć wybrania się do parku na spacer w poszukiwaniu kapelusików:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja pierniczę, mam jeden zrobiony!!! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. !!! Widzisz! Wiedziałam, że zrobisz:))) Ależ się cieszę!

      Usuń
  42. mmm...czuję zapach jesieni... :)
    Mogłabyś zrobić tutorial na taką sówkę?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  43. dla mnie i dla moich dwóch drewnianych kołków to i tak niewykonalne 8(

    OdpowiedzUsuń
  44. cudowne kolorowe maleństwa.
    Piekne zdjęcia z żołędziami

    OdpowiedzUsuń
  45. Bardzo czytelny tutorial, ja w w ten sposób robię zawsze kulki do korali. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ale ja tak nie umiem z obrazków :/ Muszę CIę do siebie zaprosić na herbatkę!

    OdpowiedzUsuń
  47. link do tego tutorialu miałam od roku w ulubionych. Czekał, aż się nauczę szydełkować ;-) No i dwa tygodnie temu zaczęłam oswajać szydełko a wczoraj zrobiłam pierwszego żołędzia! Są super i instrukcja zrozumiała, nawet dla początkujących. Dzięki wielkie, ja idę robić żołędzie w innych kolorach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  48. Dziękuję za pomoc w zrobieniu żołędzi, miałyśmy z córką super zabawę. Pozdrawiam:)
    http://blue-anna-wieczorami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  49. Sprobowalam i cos wychodzi!Dziekuje Ci bardzo za ten tutorial!

    OdpowiedzUsuń