Jesień to moja ukochana pora roku. Uwielbiam ją za kolory i smaki. Za zapach, za rześkość, za światło...
I za jesienne skarby, które przynosimy do domu każdego dnia...
A dziś kilka moich...
A poniższe skarby wyruszyły w podróż wraz ze SŁONIEM, co by nie zgłodniał po drodze. Zobaczcie jak się zadomowił u Mery Selery :)))