Nadeszła moja ukochana pora roku, a wraz z nią wzrosła moja potrzeba działania i kolorowania...
Przebudziłam się z szydełkowego letargu i oby na dobre!
W ramach uśmiechu do stałych zaglądaczy :))) którzy cierpliwie czekali i w ramach odkurzenia tego miejsca, starych pomysłów na jesień... moje kolorowe żołędzie...
Pomyślałam, że miło by było znowu zrobić żołędziowy kolaż. Co Wy na to?
W ubiegłym roku wyskoczyłam za późno z pomysłem, ale może w tym roku więcej osób się przyłączy? Pod drzewami nadal morze kapeluszy...
TU podglądniecie nasze ubiegłoroczne zdjęcia żołędzi :)))
Żołędziowy tutorial znajdziecie TU*
Jeśli macie ochotę prześlijcie jedno żołędziowe zdjęcie do środy 30 października na adres piegowata.agnieszka@gmail.com
Jeśli będą chętni opublikuję kolaż ostatniego dnia października :-)
PS. Niebawem kolejny tutorial. Stay tuned! :)
* zdecydowanie znudziło mi się przyklejanie czapeczek na dwustronną taśmę, bo i czasochłonne to i upierdliwe (kapelusze odklejają się) więc pod koniec roku zakupiłam pistolet i klej na gorąco ;) Baaardzo polecam do takich drobiazgów!
Piękne zdjęcia! Moje ulubione żołędzie ubarwione. Ostatnio prezentowały się dumnie na portalu urzadzamy.pl :)
OdpowiedzUsuńwidziałam ;)
UsuńAaa może się zmobilizuję i sama zrobię w tym roku. Ale mam tylko białą włóczkę na stanie :) p.s czapki z H&Mu, sama chciałam taką sobie kupić i teraz żałuję, że nie wzięłam jej bo był duży rozmiar :/ podobają mi się.
OdpowiedzUsuńZrób! Białe na zimę będą piękne! :) I inne niż wszystkie!
OdpowiedzUsuńps. teraz to i ja żałuję, kurde, dobry pomysł!
chętnie pobawiłabym się z wami w te zdjęcia ale jednak wolę patrzeć na Twoje dzieła - sama mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o szydełkowanie!! ale Twoje żołędzie jak zwykle obłędne!!! <3
OdpowiedzUsuńspróbuj! To na serio łatwe! Zachęcam!
UsuńAleż się usmiechnelam do tych zdjęć :) Przylaczam się na bank do kolazu, tyle czasu że ns pewno wyprodukuje nowe zoledzie :)
OdpowiedzUsuńkolorowo i piękne u Was! oj, zgłoszę się, zgłoszę ze swoimi żołędziami :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cieszę się bardzo!:)
UsuńHehe, w sprawie żołędzi zajrzyj do mnie, chętnie do kolażu się przyłaczę:) Jeśli jakieś moje zdjęcie się do kolażu przyda to kopiuj śmiało! Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńProszę mimo wszystko o przesłanie na maila jednego wybranego:)
UsuńJak miło znów zobaczyć Twoje żołędzie szydełkowe! Znak, że minął rok... Ale en czas leci... wydaje mi się, że tak niedawno się nimi zachwycałam po raz pierwszy...
OdpowiedzUsuń:))) Dokładnie, minął rok...kawał czasu...
UsuńPrześliczne !!!
OdpowiedzUsuńŚwietne te żołędzie:)
OdpowiedzUsuńje..je...je :) właśnie zrobiłam pierwszego! i strasznie się podjarałam:) są świetne i naprawdę łatwe:)
Usuńbiorę się do roboty do jutra będzie cała garść:)
Kolorowe żołędzie CUDOWNE!
OdpowiedzUsuńtęczowe;)
Usuńbędą chętni, na pewno ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję!
Usuńooo wróciłaś! super:))) żołędzie są przepiękne i obiecuję zrobić kilka:)))
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że na dobre! Mam milion pomysłów, gorzej z czasem na ich realizację:/ Ale zakupiłam kalendarz, będę się organizować :D
UsuńWieki Cię nie było! Całkowicie zapomniałam o tych Twoich żołędziach :))) A wczoraj z Tymkiem akurat zbieraliśmy i mamy sporo czapeczek, więc chyba zrobię kilka kolorowych i podeślę zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na kolejny tutorial :)
monika
Dokładnie! Wieki minęły od ostatniego wpisu :/
UsuńCzekam z niecierpliwością na zdjęcie!!! Cieszę się, ze weźmiesz udział!
Tutorial będzie być może w piątek, a jeśli nie to w poniedziałek ;)
No nareszcie :) Ja jestem chętna i moje zdjęcie już masz a jak nie masz to prześlę jeszcze raz ;)
OdpowiedzUsuńMam! Mam! :)))
Usuńhaha, ale świetne! :)
OdpowiedzUsuńmusiałaś się namęczyć :))
Oj nic z tych rzeczy, to sama przyjemność :)
UsuńJa pod wrażeniem Twoich zeszłorocznych żołędzi zrobiłam kilka swoich. Kilka bo zobaczyłam je zbyt późno i znalazłam tylko kilka czapeczek. To jest super pomysł! W tym roku już uzbierałam znacznie więcej i też będę szydełkować te maleństwa. Ja wklejam je za pomocą kleju magic i super trzymają sie do dziś. Pewnie podrzucę jakieś swoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSuper! Nawet nie wiesz jak się cieszę! Czekam zatem na zdjęcia!
UsuńA u nas w tym roku jakoś mniej kapeluszy... wszystkie największe ju dawno wyzbierane ;)
Tradycyjnie przyłączę się do kolażu. W tym roku mam piękne soczyste kolory włóczek! Już się cieszę i rozważam- gotować rosół czy dziergać żołędzie :D
OdpowiedzUsuńmoże i mi sie uda dołączyć? zobaczymy na co gadzinki moje pozwolą :)
OdpowiedzUsuńliczę na Ciebie!!! :)
UsuńSą boskie! Może i ja dam się namówić ;-) Fajnie, że wróciłaś!
OdpowiedzUsuńTak! Daj się namówić! Taka piękna ozdoba domu! ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa z przyjemnością uklecę jednego:)
OdpowiedzUsuńfajowo! :)
UsuńU mnie przeprowadzkowo ale do 30 października może zdążę odnaleźć pudło z szydełkiem i kawałek włóczki;)
OdpowiedzUsuńMiło Cię tu znowu spotkać.
Trzymam kciuki!!!
UsuńPrzyznaję, że te żołędzie widzę pierwszy raz, zachwyciły mnie. Zdjęcia też super! Niestety do szydełkowych robótek jakoś nie mam ręki :-( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:))
UsuńZ ogromną radością się przyłączę :))) Jeden już jest!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!!
Piękne :D
OdpowiedzUsuńPiękne :D
OdpowiedzUsuńSuper, że odkurzyłaś tego bloga :) Fajniste fotki z żołędziami :) Mam wielką ochotę na te dzierganiowe żołędzie! Tyle że muszę poczekać na kapelusze, bo jesteśmy uziemieni w domu chorobą... :/ Ale do końca października jeszcze dużo czasu, więc chyba zdążę :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńTo zdrówka! i trzymam kciuki żeby się udało!
UsuńCUDOWNOSCI! czekalam na nie!
OdpowiedzUsuńSkraperka mnie zainspirowała :) i tak oto trafiłam tutaj, piękne !!!! <3 nie mogłam się powstrzymać i od razu zrobiłam jednego, jest uroczy :) ten tutorial na pewno pojawi się u mnie na blogu, dziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsuper! Bardzo się cieszę! Na jednym się nigdy nie kończy! Czekam zatem na zdjęcie do kolażu! :))))
UsuńJa też dołączę - dzięki Twojemu tutorialowi nauczyłam się robić żołędzie w ubiegłym roku - bardzo dziękuję za inspirację:) Jak tylko zaczyna się jesień, chodzę w głową przy ziemii w poszukiwaniu żołędziowych czapek:)
OdpowiedzUsuńogromna radość! To tak jak ja! ;)
UsuńNo i są!!! :))))))))))))))
OdpowiedzUsuńhttp://scraperka.blogspot.com/2013/10/jesienne-zoedzie.html
Piegowata dziękuję:))) Wyślę zdjęcia dziś wieczorkiem:*** buziaki
!!!!! Cudne!
UsuńGenialny pomysł tylko nigdy w zyciu szydełka w rękach nie miałam i wątpie żeby mi się udało takie cudo zrobić. Ale powzdychać z zachwytu mogę i życzyć powodzenia w dalszym tworzeniu:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZachęcam bardzo! Taka mała rzecz a cieszy ogromnie! Spróbuj!
UsuńPodziwiam pomysłowość. Cudne.
OdpowiedzUsuńprzepiękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne są te żołędzie!
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie do tego stopnia, że choć szydełko to nie jest raczej moja bajka, to postanowiłam spróbować.
Wysyłam więc, nieśmiało.
Moje pierwsze.
super tutorial, u mnie już są :)
OdpowiedzUsuńWitaj - piękne zdjęcia, dzieciaczki i żołędzie :)
OdpowiedzUsuńcudowne te żołędzie :-).
OdpowiedzUsuńpiekne sa i te zdjecia...
OdpowiedzUsuń